Fundacja FLOW


Widzimy pułapkę

w szukaniu i znajdowaniu wszelkich przyczyn niedostosowania, depresji, frustracji
i wykluczenia społecznego wyłącznie
w wewnętrznym świecie człowieka jego problemach psychologicznych bez odniesienia do społeczeństwa czy szerzej rzeczywistości.


Widzimy pułapkę

w zamknięciu człowieka w świecie wirtualnych społeczności. Wszyscy w głębi duszy marzymy o bezpiecznym i czystym świecie, pracy, w której moglibyśmy realizować swój specyficzny, indywidualny potencjał i jednocześnie zapewnić godne życie sobie i swoim rodzinom, satysfakcjonujących relacjach z innymi, szkołach, w których dzieci czułyby się bezpiecznie i mogły rozwijać swoje zdolności i ciekawość.

Jednocześnie brakuje nam czasu i energii na dbanie o świat i siebie, szarpiemy się z nic nie rozumiejącymi szefami i szefami szefów, akceptujemy warunki w jakich żyjemy, uczymy się i pracujemy, akceptujemy wyścig szczurów od poczęcia, prawdziwe więzi zamieniamy na pozory porozumienia w portalach społecznościowych, a ekspresję siebie na miliony anonimowych komentarzyków, które błyskają i gasną na ekranie komputera.


Wykluczonych

bezrobotnych, niepełnosprawnych, chorych, starych witamy nierzadko trochę ze współczuciem, trochę z pogardą zakrytą tekstami o „postawie roszczeniowej” lub „odpowiedzialności za swoje życie”, a trochę skrywaną radością, że to nie spotkało nas. Nie zastanawiamy się czy być może jesteśmy współodpowiedzialni za ich los…


Marzymy

o świecie, w którym nie będziemy pozwalać, by biznes i polityka, edukacja, która próbuje nadążać za biznesem i polityką zaszczepiały w nas potrzeby, których wcale nie mamy.


Marzymy

o świecie, w którym ważniejsze są realne związki z bliskimi ludźmi niż losy bohaterów seriali lub kreskówek.


Marzymy

o świecie, w którym ważne i cenne jest wykonywanie swojej pracy z profesjonalizmem, starannością, uczciwością i zaangażowaniem. Świecie, w którym nie będziemy się bali, że praca, która jest naszym przeznaczeniem, naszą misją w życiu nie znajdzie wystarczająco wielu nabywców.


Marzymy

o świecie, w którym nie opłaca się po prostu wyrzucać trochę zużytych czy lekko zepsutych rzeczy zamiast wyprodukować nowe.


Marzymy

o świecie, w którym ludzi nie wolno traktować jak rzeczy.


Nasza fundacja

zaangażuje się w każde działanie, które będzie do tego zbliżać. Nie poprzez dostosowywanie pojedynczego człowieka do świata społecznego, tylko poprzez takie wpływanie na świat społeczny, w którym ten człowiek będzie miał więcej możliwości realizowania swoich potrzeb.